wtorek, 13 stycznia 2015

Etap #9 - Wprowadzenie Publicznego Rejestru Umów

Na stronach BIP gliwickiego urzędu pojawił się Publiczny Rejestr Umów!

Znaleźć go można pod adresem:
http://bip.gliwice.eu/strona=10702

wtorek, 23 grudnia 2014

Etap #8 - Kolejna część Rejestru Umów opublikowana

Miło mi poinformować, że Urząd Miejski w Gliwicach udostępnił na wniosek kolejną część Rejestru Umów zawartych w 2014 roku. Z niecierpliwością czekam na wdrożenie zapowiadanego przez Prezydenta Zygmunta Frankiewicza rozwiązania systemowego w zakresie publikowania umów w Biuletynie Informacji Publicznej. Chętnych do zapoznania się z kolejną częśćią rejestru zapraszam do odwiedzenia BIP UM Gliwice:

http://bip.gliwice.eu/pub/html/um/files/Zestawienie_umow_cywilno_prawnych_2014.pdf

czwartek, 6 listopada 2014

Komentarz #3 - Odpowiedź Prezydenta Gliwic na list otwarty

Otrzymałem odpowiedź na list otwarty do Zygmunta Frankiewicza, Prezydenta Miasta Gliwice! Cieszę się z tego faktu, ponieważ nie nadałem mu żadnej formy administracyjnej, Prezydent nie miał więc w moim odczuciu obowiązku udzielenia odpowiedzi. List potraktował jednak jako skargę - którą zresztą uznał za bezzasadną. Cała odpowiedź Prezydenta dostępna jest tutaj. Poniżej pozwolę sobie przytoczyć pytania z listu otwartego, odpowiedzi Prezydenta oraz mój komentarz:




1. Jak Pan, jako Prezydent Miasta Gliwice, ocenia działania Urzędu zmierzające do ograniczenia prawa obywatela do informacji publicznej? Czy według Pana rejestr umów zawieranych przez miasto winien pozostać tajemnicą Urzędu, czy może przychyla się Pan do idei jego publikacji?

Zygmunt Frankiewicz:
Urząd Miejski w Gliwicach nigdy nie prowadził działań zmierzających do ograniczenia prawa obywateli do dostępu do informacji publicznej. Wręcz przeciwnie - transparentność naszej działalności jest traktowana priorytetowo. 

Chyba ten priorytet spowodował, że odrzucono mój wniosek o stworzenie Centralnego Rejestru Umów dostępnego w BIP. Troska o transparentność dała o sobie znać również wtedy, gdy zażądano ode mnie wykazania szczególnie istotnego interesu publicznego, gdy zawnioskowałem o udostępnienie informacji publicznej. Zapewne z tej samej przyczyny wniosek odrzucono.  

Potwierdzeniem tego stwierdzenia może być chociażby fakt, że w czerwcu tego roku Urząd Miejski w Gliwicach zajął III miejsce w ogólnopolskim badaniu przejrzystości urzędów, w kategorii "Dostęp do informacji publicznej" w ramach projektu "Obywatelski monitoring realizacji prawa do informacji publicznej" przeprowadzonego przez stowarzyszenie "Miasta w Internecie". 

Panie Prezydencie, wiem o tej nagrodzie. Bardzo rozśmieszył mnie fakt, że pochwalono się nią na stronie miasta kilka dni przed odrzuceniem wniosku o udostępnienie informacji publicznej. Być może po otrzymaniu tej nagrody urząd osiadł na laurach i stracił motywację do działania na rzecz przejrzystości? Smaczku sprawie dodaje fakt, że partnerem projektu jest organizacja Access Info Europe, której podstawowym celem jest obrona prawa do informacji jako podstawowego narzędzia ochrony praw człowieka. Tymczasem urzędnicy UM udowadniali, że mylił się Europejski Trybunał Praw Człowieka, wskazując, że prawdo do informacji publicznej jest prawem człowieka (zob.).  

Zgodnie z podjętą przeze mnie decyzją najpóźniej od stycznia 2015 r. po zakończeniu prac nad modyfikacją narzędzia informatycznego do dokumentowania zamówień publicznych, informacje o wszystkich umowach cywilnoprawnych będą automatycznie udostępniane w BIP.

Panie Prezydencie! To bardzo ważne zobowiązanie i decyzja wpisująca się w ogólnopolski nurt zwiększania przejrzystości życia publicznego. Martwi mnie jednak co innego, w oficjalnym piśmie urzędowym poinformowano mnie, że "Urząd Miejski w Gliwicach nie prowadzi rejestru umów. Obecnie nie jest prowadzone postępowanie o wdrożenie takowego rejestru". Liczę na to, że podtrzyma Pan swoją decyzję i w styczniu będziemy mogli cieszyć się z Centralnego Rejestru Umów.

2. Dlaczego w pismach urzędowych urzędnicy wielokrotnie poświadczyli nieprawdę?
3. Czy zostaną wobec nich wyciągnięte konsekwencje? Jeśli tak, to jakie?


ZF:
Po dokładnej lekturze pism dotyczących sprawy nie odnajduję w nich potwierdzenia Pańskiego zarzutu o "wielokrotne poświadczenie nieprawdy". Takie stwierdzenie uważam za noszące znamiona pomówienia (podkreślenie - ZF). 

Rozumiem, że poniższy dowód Pana nie przekonuje:


Rozumiem, że stwierdzenie o poświadczeniu nieprawdy może być niewygodne. Nazwijmy to delikatniej -  mijanie się z prawdą. Za tym stwierdzeniem kryje się stanowisko SKO: "Do istnienia rejestrów (w tym zakresów informacji w nich zawartych) urząd się nie odniósł. Takie zachowanie organu narusza artykuły: 6,7,8 i 77 par. 1 kodeksu postępowania administracyjnego. (...) Kolegium Odwoławcze także wskazuje, że uzasadnienie faktyczne decyzji powinno w szczególności zawierać wskazanie faktów, które organ uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, oraz przyczyn, z powodu których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. W przedmiotowej sprawie urząd nie sprostał temu obowiązkowi. W żaden sposób urząd nie wyjaśnił dlaczego po otrzymaniu stanowisk z poszczególnych wydziałów Urzędu Miejskiego uznał, że żądana informacja nadal wymaga uprzedniego przetworzenia tysięcy dokumentów i to w całości. (...) Z akt tych także wynika także, iż naczelnicy wydziałów zajmowali w przedmiotowej sprawie stanowiska, a tym samym niezrozumiałym jest pominięcie tego faktu w uzasadnieniu decyzji organu pierwszej instancji, tak jak i pominięcie stanowiska niektórych wydziałów urzędu, wskazujące na prowadzenie rejestru umów."
  
To tyle jeśli chodzi o mój komentarz. Całość odpowiedzi Pana Zygmunta Frankiewicza podlinkowana we wstępie tekstu.

środa, 29 października 2014

Etap #7 - Wniosek o rejestr umów I-IX 2014

Korzystając z pozytywnego zakończenia starań o opublikowane rejestru umów zawartych przez urząd w 2013 roku wysłałem analogiczny wniosek o opublikowanie rejestru umów zawartych w okresie od stycznia do września 2014 roku:

Wniosek o Udostępnienie Informacji Publicznej 27 10 2014 - rejestr umów 2014 by Bartosz Rybczak

sobota, 25 października 2014

Etap #6 - MAMY REJESTR UMÓW

Jest! Urząd ugiął się i udostępnił coś, co nazwał Rejestrem Umów za 2013 rok. Nie jestem zadowolony z formy jego opublikowania, mam też obiekcje co do treści. Natomiast nie mogę nie cieszyć się z tego, że Urząd Miejski w Gliwicach, po prawie roku przepychanek, zmuszony został do zrealizowania mojego Wniosku o udostępnienie informacji publicznej. Co więcej, być może nieświadomie, stało się nawet zadość mojemu wcześniejszemu Wnioskowi o stworzenie Centralnego Rejestru Umów publikowanego w BIP.

Warto walczyć o swoje prawa obywatelskie! Zapraszam każdego do korzystania do woli z tego rejestru, analizowania danych i wyciągania wniosków! Szerszy komentarz wkrótce.

Rejestr został opublikowany TUTAJ

PS
List otwarty do Prezydenta Miasta Gliwice nadal pozostaje bez odpowiedzi.


EDIT:
Jak (mam nadzieję) wszyscy już wiecie, udało mi się po prawie roku przepychanek, zakończonych w Samorządowym Kolegium Odwoławczym, uzyskać z Urzędu Miasta Gliwice coś, co nazwano Rejestrem Umów za 2013 rok. To rzeczywiście duża sprawa, ważny sukces, w ten sposób Gliwice dołączyły do grupy miast, które zaczynają podnosić poziom jawności życia publicznego. Jest to jednak dopiero jeden mały kroczek - do przejścia pozostała cała droga. Ze sposobu wykonania wniosku NIE JESTEM ZADOWOLONY. To byłoby zbyt piękne, gdyby urząd zrealizował go zgodnie z moimi oczekiwaniami. Jakie są moje zarzuty? Po pierwsze wnioskowałem o udostępnienie rejestru wszystkich umów zawartych w 2013 roku. Urząd w rejestrze zawarł jedynie umowy nie publikowane wcześniej w BIP. Rejestr więc nie ma takiej wartości poznawczej jaką mieć powinien - jest cząstkowy, niepełny. Ponadto, wnioskowałem o opublikowanie w arkuszu kalkulacyjnym. Rejestr opublikowano w pdf. Nie ma możliwości szybkiego wyszukiwania, tworzenia tabel i swobodnej analizy danych. Po trzecie spora część danych została zanonimizowana. Oznacza to, że nadal nie wiemy do kogo poszły publiczne pieniądze. Po czwarte opisy przedmiotu umów są miejscami bardzo lakoniczne. Pracuję nad eliminacją tych problemów.

czwartek, 18 września 2014

Komentarz #1 - O całej sprawie z przymrużeniem oka

SZTUKA O JAWNOŚCI FINANSÓW PUBLICZNYCH w dwóch aktach ;-)

 

AKT I

Ufny Obywatel zwraca się do Urzędu Miejskiego:
OBYWATEL: Czy Urząd Miejski w Gliwicach prowadzi Centralny Rejestr Umów?

UM GLIWICE: (powoli sączy gorącą kawę) Z całą stanowczością informuję, że Urząd Miejski w Gliwicach nie prowadzi rejestru umów.

Ob: Wnoszę zatem o wdrożenie Centralnego Rejestru Umów w celu zwiększenia przejrzystości finansów publicznych miasta.

UM: (krztusi się) Nie ma takiej potrzeby. Nikogo to nie interesuje. Jeśli już ktoś bardzo musi wiedzieć to wystarczy złożyć wniosek o udostępnienie informacji publicznej.

Ob: Dobrze. Składam więc wniosek o udostępnienie listy zawartych umów za 2013 rok lub ich zeskanowanych kopii.

UM: (stanowczo) Nie. Urząd nie posiada rejestru umów, a przygotowanie takiej informacji wymagałoby tytanicznej pracy od naszych urzędników. A w ogóle to takie zadanie przekracza nasze zdolności organizacyjne. Poza tym to kto Pan jesteś, masz Pan jakiś interes w tym? Wniosek odrzucam.

Obywatel biegnie na skargę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Katowicach.

-----------------------------
AKT II

Ob: Szanowni Sędziowie! Gliwicki Urząd Miejski odmawia udostępnienia informacji publicznej! Łamie przy tym kilka artykułów ustawy oddip. oraz k.p.a.! Pomocy!

SKO: Urzędzie, czy to prawda? Co masz na swoją obronę?

UM: A bo Obywatel dupę zawraca. Wybory za pasem, roboty mnóstwo, a jemu się „zachciewa”. Poza tym nie prowadzimy rejestru umów, a kawa sama się nie wypije!

SKO: Chwila, chwila, a cóż tam za plecami chowasz Urzędzie?

UM: A.. to? Nic takiego… takie tam, dokumenty, za przeproszeniem.

SKO: Przecież to Centralny Rejestr Umów?! Ponoć go nie prowadzicie?!

UM: No takiego rejestru jak żądał Obywatel nie prowadzimy. On chciał Centralny Rejestr Umów, a my mamy tylko Centralny Rejestr Umów. Ale chyba nie o to chodziło?

SKO: (trzykrotnie uderza sędziowskim młotkiem) Decyzja uchylona! Wniosek rozpatrzyć ponownie!

UM: Pan każe, sługa musi… Ale przekazanie tych informacji, które mamy już de facto gotowe, potrwa dwa miesiące! (zanosi się demonicznym śmiechem).

I ja tam z gośćmi byłem, miód i wino piłem
A com widział i słyszał, w księgi umieściłem.

Kurtyna